Informacja Administratora

Na podstawie art. 13 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), Dz. U. UE. L. 2016.119.1 z dnia 4 maja 2016r., dalej RODO informuję:
1. dane Administratora i Inspektora Ochrony Danych znajdują się w linku „Ochrona danych osobowych”,
2. Pana/Pani dane osobowe w postaci adresu IP, są przetwarzane w celu udostępniania strony internetowej oraz wypełnienia obowiązków prawnych spoczywających na administratorze(art.6 ust.1 lit.c RODO),
3. jeżeli korzysta Pan/Pani z odnośnika na stronie będącego adresem e-mail placówki to zgadza się Pan/Pani na przetwarzanie danych w celu udzielenia odpowiedzi,
4. dane osobowe mogą być przekazywane organom państwowym, organom ochrony prawnej (Policja, Prokuratura, Sąd) lub organom samorządu terytorialnego w związku z prowadzonym postępowaniem,
5. Pana/Pani dane osobowe nie będą przekazywane do państwa trzeciego ani do organizacji międzynarodowej,
6. Pana/Pani dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres i w zakresie niezbędnym do realizacji celu przetwarzania,
7. przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania,
8. ma Pan/Pani prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych,
9. podanie przez Pana/Panią danych osobowych jest fakultatywne (dobrowolne) w celu udostępnienia strony internetowej,
10. Pana/Pani dane osobowe nie będą podlegały zautomatyzowanym procesom podejmowania decyzji przez Administratora, w tym profilowaniu.
zamknij

Ksiądz Jan Twardowski

 

Cytaty ks. Jana Twardowskiego

 

„I to wszystko psu na budę bez miłości.”

•••••••

„Jak nie będziesz na nic czekał, to dostaniesz za dużo.
Jak na cokolwiek będziesz czekał, to dostaniesz za mało.”

•••••••

„Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą ...”

•••••••

„Jeśli ktoś płacze dlatego, że drugiemu jest źle, Pan Bóg cieszy się tym płaczem, bo takie łzy ciekną po twarzy jak perły, które nurek wyławia z ciepłego morza w Zatoce Perskiej. ...”

•••••••

„Błogosławieni, którzy potrafią śmiać się z własnej głupoty, albowiem będą mieć ubaw do końca.”


Źródło: https://zyciorysy.info/jan-twardowski/ | Zyciorysy.info

Źródło: https://zyciorysy.info/jan-twardowski/ | Zyciorysy.info

 

Wiersze ks. Jana Twardowskiego

Podziękowanie

Dziękuję ci, że nie jest wszystko tylko białe albo czarne
za to że są krowy łaciate
bladożółta psia trawka
kijanki od spodu oliwkowozielone
dzięcioły pstre z czerwoną plamą pod ogonem
pstrągi szaroniebieskie
brunatnofioletowa wilcza jagoda
złoto co się godzi z każdym kolorem i nie przyjmuje cienia

policzki piegowate
dzioby nie tylko krótkie albo długie
przecież gile mają grube a dudki krzywe
za to,
że niestałość spełnia swe zadanie
i ci co tak kochają że bronią błędów
tylko my chcemy być wciąż albo - albo
i jesteśmy na złość stale w kratkę.

W klasie

Ry­czą w kla­sie do­ka­zu­ją
naj­grzecz­niej­szych ko­tem szczu­ją
ry­czą biją się po ła­pie
chcą po­ło­żyć się na ma­pie
na przy­ro­dzie lep­sza dra­ka
wy­pcha­ne­go szczy­pią pta­ka
nogi ska­czą skrzy­pią ław­ki
ko­goś bio­rą za no­gaw­ki
pisz­czą wyją gło­śno chra­pią
książ­kę do re­li­gii dra­pią.

Na­gle sfru­nął anioł bia­ły
mówi - lu­bię te ka­wa­ły.

 

O maluchach

Tyl­ko ma­lu­chom nie nu­dzi­ło się w cza­sie ka­za­nia
sta­le mie­li coś do ro­bo­ty
oswa­ja­li ster­czą­ce z ła­wek zde­chłe pa­ra­so­le z za­wist­ny­mi łap­ka­mi
klę­ka­li nad upusz­czo­nym przez bab­cię fu­te­ra­łem jak szczy­paw­ka
po­ka­zy­wa­li ró­żo­wy ję­zyk
grzesz­ni­ków dra­pa­li po wą­sach sznu­ro­wa­deł
dzi­wi­li się że ksiądz nosi spodnie
że, ktoś zdjął ko­ron­ko­wą rę­ka­wicz­kę i ubrał tłu­stą rękę w wodę świę­co­ną

li­czy­li po­boż­ne nogi pań
urzą­dza­li kon­kurs kto pod­nie­sie szpil­kę za łe­pek
niu­cha­li co w msza­le pisz­czy
pie­nią­dze na tace od­kła­da­li na lody
tu­pa­li na ze­gar z któ­re­go roz­cho­dzą się osy mi­nut
wspi­na­li się jak czy­ży­ki na so­snach aby zo­ba­czyć
co się dzie­je w gó­rze po­mię­dzy rę­ka­wem a koł­nie­rzem
wy­ma­wia­li jak fo­ne­tyk otwar­te zdzi­wio­ne "O"
kie­dy ksiądz za­ci­nał się na am­bo­nie

- ale Je­zus brał je z po­wa­gą na ko­la­na.

Naucz się dziwić

Na­ucz się dzi­wić w ko­ście­le,
że Ho­stia Naj­święt­sza tak mała,
że w dło­nie by ją scho­wa­ła
naj­niż­sza dziew­czyn­ka w bie­li,

a rze­sza przed nią upa­da,
roz­pła­cze się, spo­wia­da--

że chłop­cy z ję­zy­ka­mi czar­ny­mi od ja­gód--
na złość bab­ciom wla­tu­ją pół­na­go--
w ko­ścio­ła drzwiach uchy­lo­nych
milk­ną jak gaw­ro­ny,
bo ich ko­ściół za­dzi­wia po­wa­gą

I po­myśl- ja­kie to dziw­ne,
że Bóg miał lata dzie­cin­ne,
mat­kę, osioł­ka, Be­tle­jem

Tyle ta­jem­nic, do­gma­tów,
Ju­da­szów, mę­czen­nic, kwia­tów
i nowe wciąż na­wró­ce­nia,

Że moż­na nie mó­wiąc pa­cie­rzy
po pro­stu w Nie­go uwie­rzyć
z tego wiel­kie­go zdzi­wie­nia.